Nasza mała Calineczka

Mam na imię Klaudusia mamusia i jej znajomi mówią na mnie Calineczka.. Przyszłam na świat 24.03.2013 roku. Mamusia z tatusiem bardzo się cieszyli na moje przyjście na świat ale gdy się urodziłam bardzo się zasmucili bo okazało się ze jestem ciężko chora. Leżałam 6 tyg w inkubatorze gdzie miałam pełno kabli na sobie ale było mi bardzo cieplutko, ponieważ wyglądałam jak mały kurczaczek. Moja waga była 1530 a mierzyłam 41 cm. Lekarze mówili moim rodzicom ze mogę nie przeżyć ale ja jestem silna dlatego szybko i łatwo się nie poddałam i nie poddam. Okazało się ze mam małogłowie, rozszczep podniebienia miękkiego, nisko osadzone uszy, cofnięta żuchwę, przepuklinę pępkowa i przepuklinę kresy białej, wadę serduszka ASDII, zwichnięte lewe bioderko, wzmożone napięcie mięśniowe, główny zespól jaki podejrzewają u mnie to Zespól Edwardsa. Dzielnie walczę z moja rodzina o każdy dzień mojego życia. Przeszłam już jedna operacje założenia PEG-a bo nie mogę jeść moja malutka buźka. Jeszcze operacja rozszczepu podniebienia przede mną ale nie mam wystarczającej wagi. Wymagam intensywnej rehabilitacji która jest bardzo kosztowna dla moich rodziców i niestety ale ich nie stać na nią. Chciałabym żyć jak najdłużej i mam nadzieje ze państwo mi w tym pomogą, że będziecie trzymać mocno za mnie kciuki i wspierać mocno cała moją rodzinkę. O dużo nie proszę Państwa tylko o lepsze moje życie. Każdy na nie zasługuję i ja także, pokaże wszystkim lekarzom i ludziom ze jestem silna i sobie ze wszystkim poradzę...... Adres do fundacji do której należę i można oddać 1% na mnie oraz przekazać jakąś kwotę:) pomoże mi to w codziennym życiu i opłaceniu kosztów rehabilitacji o która mamusia się stara:)http://dzieciom.pl/podopieczni/23148

Pomóż Klaudiic dorzucając się do zbiórki na https://pomagam.pl/calineczka